Stowarzyszenie Siemianowicki Klub Abstynentów "Szafran" w Siemianowicach Śląskich

Jesteś tutaj: Strona główna - Powstanie świetlicy

Powstanie świetlicy

Nie tak dawno temu, jednak nie tak całkiem niedawno na magicznej górze - " Wzniesienie Bytkowskie" ( wszyscy, którzy choć raz próbowali je pokonać  na rowerze wiedzą o co chodzi, tym którzy nie próbowali polecamy dla zdrowotności).
No więc na " górze Bytków" w pewien jesienny wieczór spotkali się NATCHNIENIE, POMYSŁOWOŚĆ, EMPATIA, PRZYJAŹŃ i TROSKA!
Pięcioro niesamowitych znajomych. Znajomi siedzieli i wspólnie pili herbatkę, opowiadali o tym, co spotkało ich w ciągu ostatnich dni, żartowali, dyskutowali.
W pewnym momencie głos zabrała TROSKA: " wiecie kochani przez ostatnie kilka dni kręcę się tu po osiedlu, przyglądam się i trochę mnie martwi, bo jest już zimno, często pada deszcz, a tu na podwórku wciąż biegają dzieci - marzną im rączki w czasie zabawy, przemakają nogi, gdy biegają po kałużach i nosy zatyka im katar z zimnego wiatru. A to takie urocze istoty, zasługują na dobrą zabawę, tylko nie wiem jak im stworzyć wiosnę? - Martwi mnie to" - tu TROSKA zmieniła głos, a jej oczy dziwnie się zaszkliły.
NATCHNIENIE z życzliwością popatrzyło na TROSKĘ, na chwilę przymknęło oczy, po czym powiedziało:
- " Hmm to prawda że pogoda nie sprzyja małym Uroczym Stworzeniom, trzeba coś wymyślić. Nie znam zaklęć, które przywołują wiosnę i ciepłe dni, poza tym od zarania dziejów są cztery pory roku i lepiej niech tak zostanie, bo jeśli coś zaczniemy mieszać może nam się oberwać od Matki Ziemi to całkiem słusznie..., ale może..."
W tym momencie oczy NATCHNIENIA zrobiły się wielkie i zielone jak szczypiorek wiosną
- "Co"?
- "No mów" - poganiali pozostali uczestnicy spotkania.
- "Może" - kontynuowało NATCHNIENIE - " może stworzymy takie miejsce, gdzie dzieci mogłyby się bawić bez względu na pogodę! Tylko co by to miało być?"
Zapadło milczenie, tylko zapach herbaty unosił się w powietrzu. Przedłużającą się ciszę przerwał krzyk POMYSŁOWOŚCI.
- " Świetlica. Zróbmy dla dzieci Świetlicę. Ciepłe miejsce, gdzie będą mogły przychodzić i beztrosko się bawić"
- " Tak - przerwała jej PRZYJAŹŃ - zróbmy świetlicę miejsce, gdzie dzieci będą razem, gdzie będą się poznawały, mogły razem rysować, grać w gry, gdzie będą tworzyły się znajomości na całe życie. Miejsce, gdzie będzie ciepło nie tylko dzięki ogrzewaniu, ale, gdzie będzie ciepło dzięki gorącym dziecięcym sercom".
- " Świetlicę..." - wtrąciła się zazwyczaj milcząca EMPATIA - " gdzie Małe Stworzenia wsparcie i opiekę w trudnych dla siebie sytuacjach, gdzie królować będzie zrozumienie, radość, dobroć i nadzieja."
- " Tak" - wykrzyknęli wszyscy wspólnie.
- " Bierzmy się do roboty"
Przez kolejnych kilka dni NATCHNIENIE, POMYSŁOWOŚĆ, EMPATIA, PRZYJAŹŃ i TROSKA pracowali bardzo ciężko układali cegiełka do cegiełki w każdą wkładając radość, nadzieję, zabawę i dobro. Po kilku dniach pracy usiedli zmęczeni lecz szczęśliwi na podłodze, rozpalili w kominku, i jednogłośnie stwierdzili:
- " Czas zaprosić dzieci"!
I tak oto w listopadzie 2004 roku powstała Świetlica Środowiskowa przy Stowarzyszeniu Siemianowicki Klub Abstynentów "Szafran", a to był dopiero początek niezwykłej przygody.
Ale o tym później...

Polecamy

Śląskie. Pozytywna Energia

Witryna jest częścią Regionalnego Związku Stowarzyszeń Abstynenckich Województwa Śląskiego